o co chodzi? z tą śmiercią byakuy?. w jakiej walce i z kim on przegrał? w którym odc?
o co chodzi? z tą śmiercią byakuy?. w jakiej walce i z kim on przegrał? w którym odc?
Byakuya przegrał on walkę z członkiem Vandenreich, mimo to żyje :)
Po pierwsze to nie było żadnej śmierci. Czytając mangę fani stwierdzili, że Byakuya już się nie podniesie. Zamiast poczekać na dalszy rozwój wydarzeń uznali go za zmarłego i kiedy pojawił się w następnym rozdziale, ludzie uznali, że zmartwychwstał. Za tydzień w kolejnym rozdziale znowu pokalali go jak trzyma miecz, który rozpada się w jego rękach i znowu masa fanów i antyfanów uznała go za nieżywego. Kiedy pojawił się po raz kolejny ( jednak żywy ) niektóry stwierdzili, że umierał i wracał do życia 3 razy. Tak na prawdę nigdy nie umarł a " śmierć Byakui" to wymysł narwanych oglądaczy mangi, który po jednym rozdziale już wysnuwają jakieś wnioski, zapominając, że Kubo lubi zaskakiwać. Jeśli chcesz się dowiedzieć więcej to zapraszamy na tą stronę :)
Przy następnych pytaniach odpowiedzi możesz szukać tutaj. :)
Zgadzam się z Puzlem, narwani czytelnicy mangi od razu uznali go za zmarłego, mnie zatkało bo wierzyłam, że on żyje i czekałam na następne rozdziały. Wszyscy tak mówili i ludziom namieszali tylko w głowach. Moim zdaniem lepiej czekać na rozwój wydarzeń a nie wyciągać pochopne wnioski