Ikkaku Madarame kontra Tetsuzaemon Iba jest jedną z walk trwającą podczas Inwazji Ryoka.
Prolog[]
11. Oddział dołącza się do Ryoka i razem z nimi szuka Ichigo Kurosakiego. Tetsuzaemon Iba, Sajin Komamura, Shūhei Hisagi i Kaname Tōsen przybywają aby ich zatrzymać.[2]
Iba z pozostałymi przybywa by zatrzymać 11. Oddział
Członkowie oddziału są zaskoczeni widokiem kapitanów. Yumichika uspokaja trzęsącego się ze strachu Aramakiego i mówi, że mają przewagę liczebną. Zaraki stwierdza, że pokona ich sam, 1 na 4. Komamura i Tōsen stwierdzają, że Kenpachi jest zbyt pewny siebie, ale ten namawia by zaatakowali go jednocześnie. Makizō pyta co mają robić, ale kapitan każe mu odejść. Mężczyzna załamuje się, a Yachiru tłumaczy, że kiedy Ken-chan jest podekscytowany, nie powinien mu przeszkadzać. Grupa postanawia kontynuować poszukiwania i zostawić walkę Zarakiemu. Tōsen stwierdza, że oprócz dumy, Kenpachi stracił jeszcze zmysły, na co ten odpowiada, że nigdy nie miał czegoś tak bezużytecznego.[3] Do walki piersi ruszają Iba i Hisagi, na co Zaraki strasznie narzeka. Niespodziewanie przybywa również Yumichika i Ikkaku gotowi do walki. Kenpachi zgadza się, ale mówi by nie wchodzili mu w drogę, bo inaczej ich posieka. Madarame udaje się do Tetsuzaemona, który mówi, że minęło sporo czasu od ich ostatniego spotkania i jego obraźliwe szczekanie stało się ostrzejsze. Ikkaku odpowiada na to, że mówi to ktoś, kto opuścił oddział tylko dlatego, że nie mógł zostać wicekapitanem. Następnie stwierdza, że porozmawiają później, bo musi się stąd wynieść, inaczej oberwie od kapitana.[4]
Bitwa[]
Nie wiadomo co zaszło między Ibą a Ikkaku. Jako byli przyjaciele, czasami walczyli dla zabawy, więc teraz pewnie też nie było inaczej.
Następstwa[]
Gra w jan-ken-pon (kamień-papier-nożyce)
Pijany Ikkaku pyta Ibę czy jeśli wyciągnie miecz, to czy trafi go ta błyskawica, którą zobaczył na niebie. Tetsuzaemon krzyczy, że to Kidō i pyta czy Madarame nadal nie umie z niego korzystać. Ten odpowiada by był cicho, ponieważ nie jest wszechstronny tak jak on. Iba mówi, że chciał zostać wicekapitanem, więc musiał nauczyć się więcej technik. Ikkaku mówi by tamten nie kłamał, bo tak naprawdę chciał nim zostać dla swojej matki. Wicekapitan 7 Oddziału stwierdza, że to bzdura i stwierdza, że sake się skończyło.
Bojownicy wstrzymują się gdy zauważają inną walkę
Wybucha mała kłótnia o to kto ma iść po następną butelkę i postanawiają rozstrzygnąć to w honorowy sposób: zagrać w kamień-papier-nożyce. Iba wygrywa i zastanawia się kto walczy z kapitanem Kuchiki na Wzgórzu Sōkyoku. Mężczyźni postanawiają dokończyć walkę o to kto pójdzie po sake.[5] Później zostają poinformowani o zdradzie Aizena.[6]
Odniesienia[]
Nawigacja[]