Bleach Wiki
Advertisement
Bleach Wiki

I znów rozdział we wtorek. Nie, żebym narzekała ;)

Zaczynamy tam, gdzie skończyliśmy. Bazz-B wbity w ścianę, Hitsugaya triumfuje, Matsumoto wietrzy dekolt, Shinigami wiwatują. I mamy przeskok w okolice rodzinnego domostwa Marechiyo Ōmaedy, który jest kulturalnie przepytywany przez BG9 (pewnie przeszkolonym na Szucha) na temat miejsca pobytu swojej kapitan. Marechiyo - jak to on - jak zawsze z deka niedoinformowany i w wyciągnięciu konkretniejszych danych nawet nabicie na mackę (taka Wanowa Shutara?) nieletniej siostrzyczki nie pomaga.

Ogólnie jest dennie i nudno, dopóki nie pojawia się Suì-Fēng, ostro podrasowana. Okazuje się, że po idiotycznej utracie Bankai dziewczyna wreszcie ogarnęła i dopracowała swoje Shunko i teraz może sobie ambitnie poczynać, na przykład utrącając ludziom Stern Ritterom szybkostrzelne macko-kończyny. Tu następuje chwila ględzenia, by ostatecznie nasza mała pszczółka zdrowo grzmotnęła BG9. I niby wszystko jest cacy, aż tu... Bazz-B okazuje się trochę mniej martwy, niż się wcześniej wydawało ale jestem zdziwiona... BG9 też zapewne jeszcze pokaże więcej macek.

Ogólnie rozdział na poziomie poprzedniego, więc 4.5/10. Na plus Suì-Fēng, na minus mała Ōmaedówna i macki. Nie lubię macek. Znowu pół rozdziału o niczym. Zaczynam z rozrzewnieniem wspominać czasy, kiedy narzekałam na Ōetsu :(

Advertisement