| Taaaki zalążek. |
|
KING OF THE KILL jest trzydziestym czwartym tomem mangi Bleach.
Streszczenie wydawcy[]
Po odzyskaniu utraconych niegdyś mocy Nelliel stawia czoła Nnoitrze. Niestety, podczas walki nagle… wraca do dawnej postaci! Sytuacja jej i Ichigo wydaje się beznadziejna, jednak w ostatniej chwili niespodziewanie pojawia się odsiecz! Bitwę pomiędzy Soul Society a Hueco Mundo czas zacząć!
Bleach All Stars[]
| ザエルアポロ Szayelaporro |
|
ネリエル Nelliel |
|---|---|---|
|
ノイトラ Nnoitra |
|
|
朽木 ルキア Rukia Kuchiki |
|
| 石田 雨竜 Uryū Ishida |
|
黒崎 一護 Ichigo Kurosaki |
Rozdziały[]
296. Changed Again And Again[]
Streszczenie:
Występujące postacie:
297. King of The Kill[]
Streszczenie:
Występujące postacie:
298. INTRUDERZ3[]
Streszczenie:
Występujące postacie:
299. The Verbal Warfare[]
Streszczenie:
Występujące postacie:
300. Curse Named Love[]
Streszczenie:
Występujące postacie:
301. Nothing Like Equal[2][]
Byakuya używa swojego Bankai, przytłaczając Zommariego.
Opis:
Okładka 301. Nothing Like Equal
Dłoń Kapitana Kuchiki kontrolowana przez Amor Zommariego zbliża się ku jego szyi. Kiedy dzieli ją od niej zaledwie kilka centymetrów, Byakuya przecina sobie rękę swoim Zanpakutō. Niezdolna do żadnego ruchu dłoń opada bezwładnie.
Zaskoczony Hanatarō pyta, co wyprawia Kapitan Kuchiki, jednak szlachcic ignoruje go. Używa Hadō 1. Shō, które przelatuje tuż obok twarzy członka Czwartego Oddziału i uderza Rukię, wybijając ją ze skrępowania lodem. Chłopiec odwraca się w stronę przyjaciółki, jednak wówczas Byakuya nakazuje mu się odsunąć. W tym momencie odzywa się Zommari; twierdzi, że Shinigami postąpił absurdalnie, tnąc swoją rękę i nogę. Uważa to za wyrachowanie, które jego oczy uznają za błędne.
Rureaux spostrzegając, że jego przeciwnik może walczyć tylko z pomocą jednej ręki i jednej nogi ukazuje jego nieumiarkowaną dumę. Pyta o zdanie również Byakuyę, jednak kiedy nie otrzymuje odpowiedzi, zaznacza, że tego właśnie się spodziewał. Po chwili Kapitan Kuchiki odzywa się; mówi, że rozmowa z Espadą zaczyna być uciążliwa, a między nim a jego przeciwnikiem jest różnica jak między niebem a ziemią, niezależnie od tego, czy Kuchiki ma po dwie ręce i nogi czy po jednej.
Séptimo Espada nazywa postawę kapitana godną pożałowania. Nadmienia również, że każde z jego oczu może kontrolować jedną rzecz. Przyznaje, że kilka chwil temu użył dwóch oczu do swojego Amor, zatem oprócz ręki szlachcica jest jeszcze coś, co jest w stanie kontrolować. Za walczącymi mężczyznami przebiega Yamada, dźwigający ze sobą nieprzytomną Rukię. Jak się okazuje to właśnie ona była kolejnym celem Amor, którego symbol pojawił się na głowie dziewczyny.
Nim Byakuya zdołał odpowiednio zareagować, Hanatarō zostaje dotkliwie cięty przez Rukię. Kapitan Kuchiki miał zamiar podbiec do opętanej siostry, jednak Zommari nakazuje mu się zatrzymać. Aby zmusić Shinigamiego do posłuszeństwa, nakazuje młodej dziewczynie przystawić sobie swój jeszcze zakrwawiony Zanpakutō do szyi. Wówczas Rureaux tłumaczy, że chociaż jedno jego oko może kontrolować jedną rzecz, to jeżeli trafi w głowę, zyskuje kontrolę nad całym ciałem. Chwilę później rzuca, iż Byakuya przegrał. Nazywając go "Bezimiennym Kapitanem" nakazuje mu rzucić swój miecz.
O dziwo Byakuya wykonuje polecenie Séptimo Espady, jednak chwilę później używa Bakudō 63. Rikujōkōrō. Czar ponownie wymierzony był w Rukię; dzięki temu dziewczyna stała się bezwładna, więc również Zommari nie mógł jej kontrolować. Kiedy Arrancar skupia się na niemożności kontroli swojej ofiary, Byakuya używa Shunpo, aby zaskoczyć przeciwnika od tyłu, po czym aktywuje Bankai.
W następnej chwili Rureaux zostaje z każdej strony otoczony ścianą pędzących ostrzy Senbonzakury Kageyoshi. Séptimo Espada wykrzykuje, że przy pomocy całego ducha Amor uda mu się przejąć kontrolę nad każdym z płatków wiśni, jednak Byakuya powstrzymuje go, mówiąc, że to na nic. Jeśli to, co Zommari mówił jest prawdą i może kontrolować jednym okiem tylko jeden przedmiot, jego oczu jest łącznie 50, toteż nie da rady zawładnąć nad każdym z ostrzy. Kapitan Kuchiki przypomina, iż chwilę temu jego przeciwnik nazwał jego trud daremnym, a sytuację beznadziejną. Byakuya mówi, że nauczy go, czym tak naprawdę jest "beznadziejna sytuacja", taka jak ta, w której aktualnie znajduje się Arrancar.
Rureaux przeklina głośno Byakuyę, kiedy ten używa Gōkei…
Występujące postacie:
Odcinki zaczerpnięte z tego rozdziału:
- Odcinek 197: Bankai Byakuyi, cicha złość
302. Pride on the Blade[]
Streszczenie:
Występujące postacie:
303. Dumdum-Dummy-Dumbstruck[]
Streszczenie:
Występujące postacie:
304. Battle of Barbarians[]
Streszczenie:
Występujące postacie:
305. The Rising Phoenix[]
Szayelaporro wpada w pułapkę Mayuriego, dając się potraktować jego Nadludzkim Narkotykiem.
Opis:
Okładka 305. The Rising Phoenix
Zmartwychwstały przed kilkoma chwilami Szayelaporro tłumaczy Mayuriemu działanie Gabriela. Granz przyrównuje swój byt do cyklu życia feniksa, który spopiela swe ciało, by odrodzić się na nowo. Jako osoba, której nie dotyczy śmierć, Octavo Espada mianuje swoje istnienie "egzystencją idealną". Zapowiada również, że jego przeciwnik nigdy nie zdoła go zabić.
Mayuri wolnym krokiem rusza na przód. Ignorując zupełnie Granza Kurotsuchi przechodzi obok niego i klęka nad umierającą Nemu. Dziewczyna resztką sił błaga Mayuriego o wybaczenie. Octavo Espada spostrzega smutek kapitana, jednak mówi mu, że jakakolwiek pomoc będzie teraz zbędna, ponieważ Nemu można zakwalifikować już jako kawałek mięsa. Szayelaporro po chwili zastanowienia rzuca, że on sam zakwalifikowałby ją raczej jako bekon.
Kapitan 12. Oddziału wydaje się być faktycznie zasmucony losem Nemu, jednak jak się okazuje, to tylko pozory. Kurotsuchi wstaje na nogi i szeroko uśmiecha się w stronę Espady. Shinigami przyznaje, że moce Arrancara zaczęły go ciekawić, dlatego też pyta, czy pokazał już wszystkie swoje karty. Szayelaporro wydaje się nie dowierzać w to, co słyszy. Mayuri drążąc temat twierdzi, że niemożliwym jest, aby po całej tej "gadce o egzystencji idealnej" Granz nie miał już nic do pokazania.
Kiedy Shinigami nadal nalega, Octavo wyraźnie traci cierpliwość. Arrancar pstryka palcami, aby w następnej chwili Konjiki Ashisogi Jizō rzucił się na Kurotsuchiego. Szayelaporro wybucha śmiechem. Wyszydzając Mayuriego, tłumaczy, że coś, co go zjadło nie może tak po prostu żyć. Przyznaje wówczas, że przejął kontrolę nad Bankai kapitana. Według Espady, fakt, że Bankai Mayuriego przybrał formę żywego stworzenia był dla niego gwoździem do trumny.
Niespodziewanie postać Konjiki Ashisogi Jizō wybucha. Zza ściany śluzu wyłania się Mayuri, który kpiąc z Granza pyta, czy na prawdę był na tyle naiwny, aby uwierzyć, że da się go pokonać jedną z jego "zabawek". Kapitan 12. Oddziału tłumaczy, iż przed walką zmodyfikował swoje Zanpakutō tak, aby kiedy z jakiegoś powodu przypuści na niego atak, poddało się autodestrukcji. Wierząc, że Octavo nie pokaże mu już niczego ciekawego, głośno stwierdza, że teraz pozostaje mu już tylko usiąść i obserwować na Granzu działanie jego nowego narkotyku. Różowowłosy Espada jest w szoku, słysząc coś takiego, jednak nim zadał jakiekolwiek pytanie, Shinigami odpiera, że nie ma już czasu na obronę.
Obraz widziany przez Arrancara staje się niewyraźny, natomiast słowa Mayuriego wydają się zwalniać. Shinigami przyznaje wówczas, że narkotyk został już podany przeciwnikowi. Kurotsuchi opowiada, iż w ciele Nemu znajduje się wiele narkotyków, natomiast Szayelaporro miał wątpliwe szczęście trafić na Nadludzki Narkotyk. Podczas gdy Shinigami opowiada o spowalniających właściwościach Nadludzkiego Narkotyku, Szayelaporro traci zdolność do rozumienia jego słów - stają się wypowiedziane dla niego zwyczajnie w zbyt wolnym tempie.
Mayuri wyciąga miecz. Naukowiec Shinigami tłumaczy niezwykłość narkotyku. Roztwór zaledwie jednej kropli specyfiku w stosunku 1:25000 dałby efekt pożądany przez użytkownika, jednak w stanie Granza, jedna sekunda może trwać nawet sto lat. Przybliżając Zanpakutō do piersi sparaliżowanego Espady, Mayuri przewiduje, iż nim faktycznie poczuje, co właśnie się stało, jego ciało zacznie już gnić. Espada resztką wolnej woli wyciąga dłoń, by zatrzymać miecz, jednak Kurotsuchi przebija ją bez najmniejszego problemu, posuwając miecz jeszcze dalej.
Kurotsuchi żegna się z Octavo Espadą słowami "Póki nie miną te setki lat, trzymaj się", pozostawiając swą ofiarę na niezliczoną ilość czasu w męczarni bezsilności, prowadzącej niepowstrzymanie do powolnej śmierci…
Występujące postacie:
Odcinki zaczerpnięte z tego rozdziału:
- Odcinek 199: Święte narodziny, wskrzeszenie Szayelaporro
Odniesienia[]
- ↑ Tom 34 w książkach Shūeisha
- ↑ 2,0 2,1 Ten rozdział pierwotnie pojawia się jako 'Zamknij się i umrzyj' ('Shut Up & Die') w Weekly Shonen Jump magazine
Nawigacja[]